Kapustka: Jestem szczęśliwy, że dostałem szansę. Muszę być jednak cierpliwy

Bartosz Kapustka po raz pierwszy w tym sezonie zagrał od pierwszej minuty w barwach Leicester City. Reprezentant Polski nie ukrywał z tego powodu zadowolenia.
Młody pomocnik wyszedł w pierwszym składzie na mecz mistrza Anglii z Derby County w czwartej rundzie Pucharu Anglii i przebywał na murawie do 81 minuty. "Lisy" wygrały po dogrywce 3:1.
- Jestem bardzo zadowolony, ponieważ mogłem zagrać. Panowała świetna atmosfera. Jestem szczęśliwy, że dostałem szansę. Muszę być jednak cierpliwy - zaznaczył 20-letni piłkarz cytowany przez oficjalną stronę angielskiego klubu.
- Mam nadzieję, że w przyszłości będę otrzymywał więcej takich szans na grę. Chciałem zaprezentować się lepiej, ale i tak nie było źle. Mogłem więcej dryblować i strzelać, lecz było okej - ocenił Bartosz Kapustka.
- Gra w pomocy nie sprawia mi żadnego problemu, jestem uniwersalnym piłkarzem. Wcześniej grałem na lewej bądź prawej stronie. Najlepiej czuję się jednak występując na lewej pomocy bądź w środku - zaznaczył.
W następnej kolejce Premier League Leicester City zagra ze Swansea City. Reprezentant Polski wierzy, że być może znowu dostanie szansę na pokazanie się.
- Muszę skupić się na ciężkiej pracy na treningach. Teraz mamy bardzo ważny mecz ze Swansea. Muszę być gotowy. Kiedy dostanę kolejną szansę, pragnę pokazać, że jestem dobrym piłkarzem - zakończył.