Kapitan West Ham United: Walczyliśmy do samego końca
West Ham United w niesamowitych okolicznościach pokonał ostatni w tabeli Huddersfield Town 4:3 w sobotnim meczu Premier League. Mark Noble, kapitan "Młotów", był bardzo zadowolony, że jego zespół podniósł się po ostatniej porażce z Cardiff City.
Drużyna z Londynu jeszcze na kwadrans przed końcem przegrywała 1:3. Taki wynik oznaczał, że "The Terriers" po raz pierwszy od grudnia opuściliby ostatnie miejsce w tabeli. Najpierw jednak kontaktową bramkę zdobył Angelo Ogbonna, a końcówka należała do Javiera Hernandeza. "Chicharito", który wszedł na boisko na początku drugiej połowy trafił na 3:3 w 84. minucie, a w doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę.
- Będąc szczerym, cały czas staram się zrozumieć, co tak naprawdę się stało - powiedział Noble, cytowany przez "BBC".
- Atakowaliśmy, chcieliśmy strzelić drugiego gola, a wtedy rywale zdobyli trzecią bramkę. Myślę, że wtedy wszyscy pomyśleli, że jest po meczu, oprócz nas samych - dodał.
- Walczyliśmy do samego końca. Choć wynik był bardzo bliski, to zasłużenie sięgnęliśmy po zwycięstwo - ocenił.
- Przez cały mecz wziąłbym wynik 1:0, zwłaszcza wtedy, gdy przegrywaliśmy 1:3. To jest jednak Premier League. Nie ma łatwych meczów i zawsze trzeba grać na wysokim poziomie. Cieszę się, że podtrzymaliśmy zwycięską serię u siebie i podnieśliśmy się po porażce z Cardiff City - stwierdził.