Piłkarka dała popalić kibicom ze swojego kraju. Obraziła, teraz się tłumaczy. "Źle to wyraziłam"
Niedawno amerykańska piłkarka, Lindsey Horan, krytycznie wypowiedziała się o kibicach. Zawodniczka przerwała milczenie po słowach, które wywołały ogromne oburzenie.
Jakiś czas temu kapitan kobiecej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Lindsey Horan, udzieliła wywiadu dla The Athletic. Podczas rozmowy piłkarka uderzyła w amerykańskich kibiców.
- Większość z amerykańskich kibiców piłki nożnej jest niemądra. Nie znają się na grze. Prawie nic nie rozumieją. Ale jest coraz lepiej - mówiła Horan.
Wypowiedź Horan wywołała ogromne oburzenie wśród kibiców. Zawodniczka została skrytykowana za swoje kontrowersyjne słowa.
W czwartek odbyła się konferencja prasowa przed kobiecymi rozgrywkami Gold Cup. W wydarzeniu wzięła udział wspomniana piłkarka.
Podczas spotkania z mediami Horan wytłumaczyła się ze swojej wcześniejszej wypowiedzi. Stwierdziła, że popełniła błąd w doborze słów.
- Źle wyraziłam niektóre ze swoich spostrzeżeń. Wyciągnęłam z tego powodu ogromną lekcję - zaczęła Amerykanka.
- Za każdym razem, gdy wychodzimy i gramy na boisku, gramy dla was, jesteście naszą inspiracją, jesteście naszą motywacją. Widząc was noszących koszulki reprezentacji, widząc was krzyczących nasze nazwiska i skandujących "USA", otrzymujemy ogromne wsparcie. I nigdy nie chciałem Wam tego odbierać. Kontynuujcie to, kultura piłkarska w Ameryce rozwija się w ogromnym tempie - podsumowała piłkarka.
Kobieca reprezentacja Stanów Zjednoczonych zainauguruje rozgrywki Gold Cup 24 lutego. Wówczas Amerykanki zmierzą się z argentyńską kadrą. Kolejnymi przeciwniczkami "Jankesek" będą Meksykanki.