Kapitalna oprawa i... lanie od Sportingu. Tak Eintracht Frankfurt zadebiutował w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Kapitalna oprawa i... lanie od Sportingu. Tak Eintracht Frankfurt zadebiutował w Lidze Mistrzów [WIDEO]
screen
Nieudany debiut Eintrachtu Frankfurt w Lidze Mistrzów. Zwycięzcy Ligi Europy przegrali ze Sportingiem 0:3.
Mecz w Lidze Mistrzów był wielkim wydarzeniem dla kibiców Eintrachtu, którzy tradycyjnie przygotowali świetną oprawę spotkania. Ich piłkarze dzielnie trzymali się w pierwszej połowie. Po przerwie było gorzej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sporting rozstrzygnął mecz na swoją korzyść w trzy minuty. W 64. minucie podanie Mority na gola zamienił Edwards, który poradził sobie w tłoku stworzony przez obrońców Eintrachtu.
Anglik miał też udział przy drugim golu dla Sportingu. 24-latek zatańczył w polu karnym z rywalami, odegrał do Traincao, a ten płaskim strzałem pokonał Trappa.
Nie był to koniec strzelania we Frankfurcie. Jeszcze jedną bramkę zdobyli goście. Po dośrodkowaniu Porro piłkę w polu karnym opanował Nuno Santos i nie dał szans bramkarzowi Eintrachtu.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski07 Sep 2022 · 20:39
Źródło: własne

Przeczytaj również