Kane wygrał mecz Bayernowi! Gorąco było do samego końca [WIDEO]

Bayern od początku meczu dominował. Wszystko o tym, jak przebiegała pierwsza połowa, mówi fakt, że gospodarze nie zdołali oddać ani jednego strzału w kierunku bramki Neuera.

W 23. minucie Bawarczycy powinni objąć prowadzenie. Znakomitą okazję miał Thomas Mueller, ale z kilku metrów trafił w Moritza Nicolasa.

Po przerwie Borussia próbowała zaatakować. Znakomitej okazji nie wykorzystał Tim Kleindienst, który z bliska główkował nad bramką.

Kluczowa dla losów meczu okazała się sytuacja z 68. minucie. Harry Kane pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Lucasa Ullricha na Michaelu Olise. Dla Anglika był to piętnasty gol w tym sezonie.

Chwilę później goście powinni strzelić drugiego gola. Znakomitą okazję zmarnował Leroy Sane. Bramkę gospodarzy opuścił Nicolas, ale Sane z dystansu kopnął nad poprzeczką.

Bayern miał kilka innych szans, żeby podwyższyć wynik. Jedną z nich po świetnej kontrze zmarnował Alphonso Davies. Borussii brakowało argumentów. Mogła jednak wyrównać po rzucie rożnym. Znów do dośrodkowania doszedł Kleindienst, ale główkował nad bramką.

W końcówce zrobiło się gorąco. Borussia, którą w grze trzymał znakomicie broniądcy Nicolas, domagała się karnego za rzekomy faul Kim Min-jae. Felix Zwayer pozostał jednak niewzruszony.

Bayern po szesnastu kolejkach prowadzi w tabeli Bundesligi. Nad drugim Bayerem Leverkusen ma cztery punkty przewagi.