Kane poluje na rekord Lewandowskiego. Piękne słowa napastnika Bayernu o kapitanie reprezentacji Polski
Harry Kane strzela gola za golem w Bundeslidze. Napastnik Bayernu Monachium dostaje już pytania o rekordowe osiągnięcie Roberta Lewandowskiego.
Kane ma wypełnić lukę, która w zeszłym roku powstała w składzie Bayernu po odejściu Lewandowskiego. Na razie idzie mu świetnie.
Reprezentant Anglii w sobotę poprowadził Bayern do zwycięstwa z Borussią Dortmund. Jego drużyna wygrała 4:0, a on zdobył trzy bramki.
W sumie Kane strzelił w Bundeslidze już 15 goli. Na taki dorobek pracował w zaledwie 10 kolejkach.
Tak dobra skuteczność prowokuje już pytania o to, czy Kane może pobić rekord pod względem liczby bramek w jednym sezonie Bundesligi. O osiągnięcie Roberta Lewandowskiego był pytany krótko po meczu z Borussią. Okazuje się, że nieco przeszacował osiągnięcie kapitana reprezentacji Polski.
- 42 bramki... Ciągle przede mną daleka droga - powiedział angielski napastnik w telewizyjnym wywiadzie.
- Robert w Bayernie grał fantastycznie. To jeden z najlepszych napastników na świecie. Ja dalej będę robił swoje - podsumował Kane.
Lewandowski w rzeczywistości w sezonie 2020/21 strzelił 41 goli. O jedno trafienie pobił wówczas rekord Gerda Muellera z lat 70-tych.