Kane lepszy od Lewandowskiego? Mueller się zagrzał. "Bzdury"
Thomas Mueller udzielił ciekawego wywiadu. 35-latek obruszył się po pytaniu, które niebezpośrednio zahaczało o Roberta Lewandowskiego.
Polak występował w Bayernie Monachium od 2014 do 2022 roku. Przez cały ten czas dzielił z Muellerem szatnię oraz boisko. Współpraca tej dwójki układała się znakomicie. Wielokrotnie "Lewy" korzystał z asyst Muellera i odwrotnie.
Od ponad roku podstawowym snajperem "Die Roten" pozostaje Harry Kane. Dotychczas wystąpił on w 51 spotkaniach Bawarczyków, notując 54 bramki i 17 asyst.
Mueller został zapytany o to, czy Kane jest najlepszym napastnikiem, z którym grał. Weteran w zdecydowanych słowach podkreślił, że tego typu porównania są bez sensu. Każda "dziewiątka" dysponuje bowiem nieco innym wachlarzem możliwości.
- Tu nie chodzi o to, kto jest najlepszy. W trakcie kariery wiele razy byłem pytany o ulubione danie, o ulubioną pizzę. To wszystko bzdury. Możesz zapytać o to, który napastnik najlepiej pasuje do kolegów z drużyny. Kto będzie odpowiednim wyborem pod konkretnego rywala? Ale kto jest najlepszy ogólnie? To tak nie działa - powiedział Mueller w rozmowie z portalem Bundesligi.
- Kiedy porównasz topowych napastników, to każdy jest trochę inny. Jeden może lepiej dryblować, drugi jest szybszy. Na pewno są zawodnicy, którzy pod tym kątem przerastają Harry'ego, ale pod względem samego wykańczania akcji, czy to nogami czy głową, myślę, że nie ma lepszego. On jest w tym na najwyższym poziomie. Ale są też inni napastnicy, którzy dysponują ogromnymi umiejętnościami - dodał.
Bayern zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli. W najbliższy weekend ekipa Vincenta Kompany'ego rozegra hitowe spotkanie z Bayerem Leverkusen, obecnie panującym mistrzem Niemiec.