Kandydat na prezesa FC Barcelony chce zatrudnić Juergena Kloppa. "Rozpoczęliśmy już rozmowy"
Jordi Farre zamierza w przyszłym roku kandydować na prezesa FC Barcelony. Działacz zdradził w mediach, że zamierza zaproponować posadę szkoleniowca "Blaugrany" Juergenowi Kloppowi. Skontaktował się już zresztą z niemieckim szkoleniowcem.
Nie ulega wątpliwości, że w najbliższym czasie FC Barcelonę czekają duże zmiany. Niedawno trenerem drużyny ogłoszono Ronalda Koemana. W przyszłym roku odbędą się wybory nowego prezesa klubu.
Startować w nich zamierza między innymi Jordi Farre. W rozmowie ze "Sportem" działacz przyznał, co zamierza zrobić po objęciu sterów w klubie. Marzy o zatrudnieniu Juergena Kloppa.
- Mamy swój plan działania. Odbyliśmy już kilka rozmów z Juergenem Kloppem. Wydaje nam się, że FC Barcelona potrzebuje właśnie takiego trenera - powiedział Farre.
- Jeśli Ronald Koeman będzie sobie dobrze radził, to oczywiście zostanie. To wyjątkowy moment i zatrudnienie go było dobrym rozwiązaniem. To legenda Barcelony, punkt odniesienia - dodał.
- Myślę, że ze względu na swój charakter jest tą osobą, której teraz potrzebuje klub. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Przed nim ogromne wyzwanie - dodał.
- Wiele rzeczy zrobiono bardzo źle. Nikt nie dostrzegł, że w składzie potrzebna jest zmiana pokoleniowa. Wręcz przeciwnie, przedłużono kontrakty z piłkarzami bez logicznych powodów sportowych. To, co należało zrobić krok po kroku, teraz musi nastąpić nagle - zakończył.