Kamil Piątkowski szczęśliwy po nominacji od Paulo Sousy. "To było moje marzenie"

Kamil Piątkowski jest jednym z siedmiu piłkarzy, którzy w marcu po raz pierwszy pojawią się na zgrupowaniu seniorskiej reprezentacji Polski. W rozmowie z oficjalną stroną Rakowa zawodnik skomentował powołanie od Paulo Sousy.
Młody obrońca ma za sobą znakomite miesiące, które zaowocowały również letnim transferem do Red Bulla Salzburg. Teraz po raz pierwszy będzie miał okazję pokazać się na arenie międzynarodowej.
- To było moje marzenie, gdy byłem małym chłopcem, żeby grać w reprezentacji z orzełkiem na piersi. Cieszę się, że wszystko fajnie się teraz układa - powiedział Piątkowski w rozmowie z oficjalną stroną Rakowa.
- Wiadomo, jaka jest piłka nożna, wszystko dzieje się w bardzo szybkim tempie. W pół roku wszystko może zmienić się o 180 stopni. Wszystko idzie w dobrą stronę, ale mocno na to pracowałem i nadal pracuję - dodał.
- Z tyłu głowy było pytanie, czy dostanę powołanie. Byłem bardzo spokojny, bo wiedziałem, że trener Sousa ma plan na zgrupowanie i podejmie dobrą decyzję, niezależnie od tego, czy będę w kadrze. Robiłem wszystko, aby zaprezentować się jak najlepiej - zakończył.