Kamil Kiereś wierzy w utrzymanie Górnika Łęczna. "Zrobimy wszystko, by zdobyć jak najwięcej punktów"

Kamil Kiereś wierzy w utrzymanie Górnika Łęczna. "Zrobimy wszystko, by zdobyć jak najwięcej punktów"
Lukasz Sobala / PressFocus
Po 22. kolejkach PKO Ekstraklasy Górnik Łęczna wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Beniaminek nie traci jednak nadziei na utrzymanie, co po remisie z Wisłą Kraków podkreślał Kamil Kiereś.
Szkoleniowiec Górnika nie ukrywał, że mecz z "Białą Gwiazdą" był dla niego sporą niewiadomą. Wszystko przez zmiany, do jakich doszło przy Reymonta przed tygodniem. Adriana Gulę na ławce trenerskiej zastąpił wówczas Jerzy Brzęczek.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Dla nas to spotkanie było sporą niewiadomą z powodu zmiany trenera w Wiśle Kraków. Nie wiedzieliśmy, jak zagrają, jakim ustawieniem. Bardziej skupialiśmy uwagę na swojej grze. Nasze pierwsze dwa mecze po przerwie zimowej nie były idealne, więc szukaliśmy nowych rozwiązań - powiedział Kiereś na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Górnika.
- Wiedzieliśmy, że motywacja Wisły będzie wielka – nowy trener, efekt nowej miotły. Do tego asystent Radek Sobolewski. Nie spodziewaliśmy się, że aż tak zmotywowani będą dziś Wiślacy. Nasze problemy były dziś związane m.in. z wyprowadzaniem piłki. Wisła zawiesiła poprzeczkę wysoko, zwłaszcza na początku spotkania. Mieliśmy szczęście że nie straciliśmy wtedy gola. W tym okresie gry nie potrafiliśmy przytrzymać piłki pod presją - ocenił.
- Moi zawodnicy nie zagrali rewelacyjnego meczu, ale na pewno wynika to z faktu próbowania nowych rozwiązań taktycznych. Niektóre z nich wyglądają coraz lepiej. W końcówce pierwszej połowy wyprowadziliśmy kilka ciekawych akcji - dodał.
- W drugiej odsłonie meczu Wisła nie była tak groźna jak wcześniej. Muszę pochwalić moich zawodników za konsekwencję taktyczną w defensywie. Poza poprzeczką Wisły w drugiej odsłonie, gospodarze nie mieli nie wiadomo ilu sytuacji. Cieszymy się z jednego punktu, jest to nasz trzeci remis. Powoli zbieramy punkty, szóste spotkanie bez porażki. Za tydzień gramy ze Stalą Mielec - stwierdził.
- Przez pryzmat pracy oraz tego, co jeszcze mamy do zrobienia, zachowujemy dużą wiarę. Wierzymy w to, że uda nam się zatrzymać Ekstraklasę w Łęcznej. W najbliższych spotkaniach, w których przyjdzie nam się mierzyć m.in. z Legią Warszawa, zrobimy wszystko, by zdobyć jak najwięcej punktów - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Feb 2022 · 21:56
Źródło: gornik.leczna.pl

Przeczytaj również