Lech Poznań. Kamil Jóźwiak wyleciał do Anglii. We wtorek badania medyczne w Derby County [NASZ NEWS]

Sprawdziło się to, o czym pisaliśmy TUTAJ. Jóźwiak nie zagrał w meczu ze Śląskiem Wrocław. Pojechał z zespołem na Dolny Śląsk, ale ostatecznie nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Transfer do Derby został dopięty przez władze "Kolejorza". Zawodnik pożegnał się z kolegami, a w poniedziałkowe popołudnie wsiadł w samolot na Wyspy, gdzie rozpocznie nowy rozdział w swojej karierze.

Piłkarz rano przejdzie testy medyczne, potem podpisze pięcioletni kontrakt (na początku negocjowano także czteroletnią opcję), a następnie obejrzy mecz Derby z Preston North End. Możliwe, że zadebiutuje w sobotnim wyjazdowym spotkaniu przeciwko Luton Town.

Derby mocno walczyło o Jóźwiaka. Miało go na swoim radarze od zimy. Wtedy chciało wypożyczyć go na pół roku z opcją wykupu. Nie tylko Phillip Cocu jest zwolennikiem sprowadzenia piłkarza. Kibicem tego transferu jest także zawodnik Derby, Wayne Rooney, któremu podoba się styl gry Polaka. Dla 22-latka to także niesamowita perspektywa, aby stworzyć partnerstwo z jednym z najlepszych angielskich napastników ostatnich dwóch dekad.

Angielski klub zabiegał także o skrzydłowego AS Monaco, Samuela, Grandsira, ale kiedy ta opcja okazała się trudna do realizacji, w pełni skupili się na pozyskaniu Polaka.

Kamil Jóźwiak rozegrał 122 spotkania w Lechu. Strzelił 17 goli i zaliczył 15 asyst.