Kamil Grosicki wspomniał o zakończeniu kariery. Chciałby spełnić jeszcze jedno marzenie

Kamil Grosicki zadebiutował w kadrze Polski już w 2008 roku, za kadencji Leo Benhakkera. Grał na EURO 2016 i mistrzostwach świata w 2022 roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że jego reprezentacyjna kariera zbliża się ku końcowi.

W trudnych momentach 35-latek nadal potrafi poderwać zespół do walki. Z jego doświadczenia chętnie korzystają kolejni selekcjonerzy. Piłkarz był regularnie powoływany przez Adama Nawałkę, a w ostatnich miesiącach odgrywał rolę jokera u Fernando Santosa oraz Michała Probierza.

Popularny "Grosik" zdaje sobie jednak sprawę, że jego przygoda w drużynie narodowej może niedługo się zakończyć. W wywiadzie, którego udzielił "Faktowi", wyjawił swoje ostatnie marzenie związane z kadrą oraz odpowiedział na pytanie o to, czy uda mu się dobić do stu występów w reprezentacji.

- Bardzo bym chciał. I na każdym zgrupowaniu, na które zostałem powołany walczę o każdą minutę. A jeśli nadejdzie czas, że trzeba będzie powiedzieć koniec, to chciałbym się pożegnać z kibicami tak jak Artur Boruc, Kuba Błaszczykowski czy Łukasz Fabiański. Na Stadionie Narodowym. Po raz ostatni usłyszeć tam Mazurka Dąbrowskiego i ten niesamowity doping - powiedział.

Zawodnik Pogoni Szczecin wyznał również, że po odwieszeniu butów na kołek chciałby pozostać przy piłce nożnej. Opowiedział, jakim projektem się obecnie zajmuje.

- W Szczecinie razem z dwoma wspólnikami, Bartkiem Ławą i Tomkiem Podobasem, otworzyliśmy Akademię Piłkarską Football Arena. Mamy już srebrną gwiazdkę przyznawaną przez PZPN, staramy się o złotą. Piłka to nie tylko moja praca, ale i życiowa pasja. Dlatego zdecydowałem się zainwestować środki i czas w akademię. Praca z dzieciakami, obserwacja, jak z każdym treningiem robią postępy, jest niesamowitą frajdą. Jeszcze nie myślę o zakończeniu kariery, ale jeśli już to nastąpi, to raczej na pewno pozostanę przy piłce - rzekł "Grosik".

Kamil Grosicki jak dotychczas uzbierał 91 występów w narodowych barwach. Strzelił w nich 17 goli i zaliczył 24 asysty. Podczas ostatniego zgrupowania drużyny narodowej rozegrał sześć minut w zremisowanym 1:1 starciu z Mołdawią.