Kamil Grosicki: Nieważne, ile ma się lat. To jest moje marzenie i będę wszystko robił, żeby je spełnić

Grosicki w tym sezonie w barwach West Bromwich Albion zagrał tylko w jednym spotkaniu. Skrzydłowy jest regularnie pomijany przez trenera Slavena Bilicia. Polak mimo wszystko nie zamierza się poddawać.

- Priorytetem na dzisiaj jest wywalczenie miejsca w składzie West Bromwich i każdego dnia walczę, żeby moja sytuacja się poprawiła i wierzę, że nadejdzie jeszcze mój czas w tym klubie. Muszę występować regularnie w klubie i być w formie - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem".

- Jeśli się nie uda, to w styczniu podejmę takie decyzję, żeby regularnie występować na boisku i przygotować się do meczów eliminacyjnych MŚ i finałów Euro - dodał.

Zawodnik jednocześnie podkreśla, że chce pojechać z reprezentacją Polski na MŚ w 2022 roku. Polacy w walce o wyjazd na turniej zmierzą się m.in. z Anglią i Węgrami.

- To jest moje marzenie i będę wszystko robił, żeby je spełnić. Uważam, że nieważne jest to, ile ma się lat, ale to co się pokazuje na boisku. Nie uważam, żeby w wieku 34-35 lat nie można grać w reprezentacji - podkreślił.

- Będziemy z Anglikami walczyć o pierwsze miejsce w grupie. W pozostałych meczach to my będziemy faworytami, ale Węgry i Albania mają dobre zespoły z którymi dawno nie graliśmy i nie wiemy, czego się po nich spodziewać - podsumował.