Kamil Grosicki postawił sobie cele w Pogoni Szczecin. "Chcę pokazać, że turbo jest jeszcze mocne"

Kamil Grosicki w miniony weekend został zaprezentowany jako zawodnik Pogoni Szczecin. Na poniedziałkowej konferencji prasowej reprezentant Polski mówił o celach na ten sezon.
"Grosik" wraca do Szczecina po kilkunastu latach. To właśnie w drużynie "Portowców" rozpoczynał seniorską karierę. Teraz chce pomóc drużynie w zajęciu jak najwyższego miejsca w Ekstraklasie, a także wrócić do kadry narodowej.
- Jestem szczęśliwy, że zostałem zawodnikiem Pogoni. Za mną wspaniałe przyjęcie na stadionie. Zrobię wszystko, by dać dużo radości naszym kibicom. Ja i moja rodzina jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wróciliśmy do Szczecina. Dzisiaj już zacząłem pracę i chcę się tylko na tym skoncentrować. Jestem tu po, aby pokazywać się z jak najlepszej strony na boisku. Każdego dnia będę dawał z siebie nie 100, a 200%, aby jak najszybciej dojść do dyspozycji. Zespół jest w bardzo dobrej formie. Trafiłem pod skrzydła świetnego szkoleniowca - podkreślił Grosicki na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stroną Pogoni.
- Od 1,5 miesiąca jestem w Szczecinie. Dotychczas trenowałem indywidualnie. To jednak coś zupełnie innego niż zajęcia z drużyną. Wczoraj przechodziłem testy wydolnościowe, sprawdzano też, czy z moim zdrowiem jest wszystko dobrze. Dzisiaj miałem pierwszy trening indywidualny. Nie mogę się doczekać zajęć z zespołem, ponieważ bardzo mi tego brakuje. Normalnego, codziennego funkcjonowania, które powoduje, że uśmiech wraca na twarz - powiedział.
- Kryzysy na pewno będą, bo długo nie grałem, ale jest tu świetny sztab szkoleniowy i wiem, że wiedzą jak ze mną pracować. Z każdym dniem będę lepszy. Tylko ode mnie zależy, ile będę wkładał swoich sił i chęci w każdy trening, a te mam olbrzymie - zapewnił.
- Wiem, czym dla kibiców są mecze Pogoni z Lechem. To wielkie święto i jeśli trener zdecyduje, że jestem gotowy, abym znalazł się w kadrze meczowej, to postaram się pomóc zespołowi. Czasami jednak jak się za szybko chce, to może coś nie wyjść. Zrobię wszystko, aby jak najszybciej dojść do odpowiedniej formy. Na pewno będę miał więcej treningów niż reszta zespołu, ponieważ tego potrzebuję - dodał.
- Najważniejsze jest dla mnie, aby wrócić do gry i cieszyć się każdym dniem. Dziś rano byłem szczęśliwy, że przede mną jest trening. Moim marzeniem jest grać jak najlepiej dla Pogoni Szczecin, osiągać z drużyną sukcesy, wrócić do reprezentacji Polski. Będę o to walczył. Krok po kroku. Najpierw muszę dojść do formy i wywalczyć miejsce w składzie. Następnie pokazać się z dobrej strony w lidze. Pokazać, że turbo jest jeszcze mocne. Wtedy będzie można mówić o reprezentacji. Wierzę w siebie i w to, że tak będzie - zakończył.