Kamil Grosicki podekscytowany meczem Pogoni Szczecin z Lechem Poznań. "Wszyscy od dawna na to czekają"

Kamil Grosicki podekscytowany meczem z Lechem Poznań. "Wszyscy od dawna na to czekają"
Marta Badowska/Pressfocus
W piątkowy wieczór Pogoń Szczecin rzutem na taśmę wygrała ze Stalą Mielec. Dzięki temu w przyszłym tygodniu zagra z Lechem Poznań o pozycję lidera PKO Ekstraklasy. Tego spotkania nie może się już doczekać Kamil Grosicki.
Doświadczony skrzydłowy w Mielcu pokazał się z dobrej strony, choć brakowało mu skuteczności. Grosicki nie ma wątpliwości, że właśnie to jest największym problemem Pogoni. Liczy na to, iż worek z bramkami rozwiąże się już za tydzień.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Szczęście sprzyja lepszym. Przytrafiło nam się w ostatniej minucie, ale bardzo się z tego cieszymy, bo to było trudne spotkanie. Trzy punkty są ważne także dlatego, że przynajmniej na dwa dni pozostaniemy w tabeli liderem. Teraz to Lech musi nas gonić. Zostawiliśmy na boisku bardzo dużo zdrowia - powiedział Grosicki w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Mieliśmy w tym meczu mnóstwo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Nad tym będziemy musieli pracować. Gdyby mi wszystko wychodziło, miałbym pewnie na koncie z dwie bramki i dwie asysty, a drużyna wygrałaby – przypuszczalnie – z 5:1 - stwierdził.
- To jest do poprawy. W ostatnich dwóch meczach stwarzaliśmy sobie mnóstwo sytuacji, a strzeliliśmy tylko trzy gole. Ale to też pokazuje, jakim jesteśmy silnym zespołem. Nawet pomimo braku skuteczności potrafimy jednak te mecze wygrywać - podkreślił.
- Biczachczjan znowu pokazał, że wystarczy mu ułamek sekundy, odrobina wolnego miejsca, i jest w stanie zrobić tą swoją lewą nogą cuda. Trzeba się tylko cieszyć, że mamy takiego zawodnika. Na to zwycięstwo zapracował jednak cały zespół. Przynajmniej przez te 48 godzin jesteśmy liderem i zobaczymy, co się dalej wydarzy - dodał.
- Wszyscy od dawna czekają na ten mecz z Lechem. Do tej pory najważniejsze było jednak dla nas spotkanie w Mielcu. Bardzo chcieliśmy tu zdobyć trzy punkty i to zrobiliśmy. Raków gra w niedzielę w Zabrzu, a Lech w Gdańsku. Obie te drużyny czekają więc mecze na bardzo ciężkich terenach. My teraz chwilę odpoczywamy, a potem już będziemy koncentrować się na spotkaniu z Lechem, bo można powiedzieć, że to mecz sezonu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Feb 2022 · 16:33
Źródło: Pogonszczecin.pl

Przeczytaj również