Kamil Grabara znów zaczepia Tomasza Hajtę. "Przykre, że dorosły facet musi sobie łechtać ego głupotami"

Kamil Grabara znów zaczepia Tomasza Hajtę. "Przykre, że dorosły facet musi sobie łechtać ego głupotami"
Youtube
Kamil Grabara skomentował swoją słynną internetową wymianę zdań z Tomaszem Hajtą. Polski bramkarz nie szczędzi gorzkich słów komentatorowi Polsatu.
W listopadzie ubiegłego roku młodzieżowa reprezentacja Polski awansowała do EURO. Biało-czerwonym sukces dało zwycięstwo w dwumeczu z Portugalią, po którym Grabara zaczepił Hajtę na Twitterze. Młody bramkarz polecił ekspertowi Polsatu, który wcześniej ostro krytykował naszą drużynę, by "nie grał szefa".
Dalsza część tekstu pod wideo
Grabara całą sytuację skomentował w rozmowie z Jakubem Polkowskim i Łukaszem Wiśniowskim na youtube'owym kanale "FootTruck".
- To było czysto humorystyczne. Szkoda tylko, że zrobiła się z tego taka drama, a pan Hajto przy każdej możliwej okazji opowiadał głupoty. Nie wiem, w jakim stanie on wtedy jest, ale opowiada ludziom, że ja go przepraszałem jeszcze na lotnisku w Portugalii, a taka sytuacja nie miała miejsca. Rozmawialiśmy, ale nie padły słowa: "przepraszam, panie Tomaszu". Jak masz z kimś konflikt, rozwiązujesz go i podajecie sobie ręce. Tak też zrobił pan Hajto - przyznał Grabara.
Młody bramkarz uważa, że Hajto po całym zdarzeniu zachowywał się niewłaściwie i rozpuszczał wśród osób ze środowiska fałszywe informacje.
- Jest starszy, szacunek mu się należy niezależnie od jego życiowych perypetii. Nie rozumiem jednak tego, że później opowiadał różnym ludziom głupoty. Trochę przykre, że dorosły facet musi sobie łechtać ego takimi głupotami - stwierdził Grabara.

Przeczytaj również