Kamil Grabara absolutnie rozchwytywany po ME U-21. "Trzy oferty wstępne z Premier League"

Polacy zakończyli rywalizację na ME U-21 na trzecim miejscu w grupie z dorobkiem sześciu punktów. W trzech spotkaniach kilku polskich zawodników pokazało się z dobrej strony i może liczyć na ciekawe oferty w letnim okienku transferowym. Jednym z nich jest Kamil Grabara.

- Na meczu z Hiszpanią był obecny jeden z najważniejszych ludzi w Liverpoolu, który przyjechał zobaczyć Grabarę. I co się okazuje? Grabara ma trzy oferty wstępne z Premier League, trzy-cztery oferty z Championship, do tego oferta z Bundesligi i duży klub z 2. Bundesligi. Także ten chłopak trochę ma tych ofert. Lepiej wybrać klub, gdzie Kamil będzie bronił regularnie, niż iść do większej nazwy w Premier League i siedzieć na ławce - oznajmił Borek.

Dziennikarz poruszył też temat przyszłości Dawida Kownackiego i Patryka Dziczka.

- Jestem entuzjastą jego talentu, ale to nie był jego turniej. Jest jednak w trudnej sytuacji. Fortuna nie jest w stanie zapłacić wielkiej kasy, a Dawid trochę pogrywał sobie ustnie z Sampdorią. Wydaje się, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest przedłużenie tego wypożyczenia - podkreślił.

- Czekam też na ruch Dziczka. Był Bartek Bolek (agent zawodnika) na meczu i powiedział: Włochy. Pierwsza oferta 1,5 mln euro, prawdopodobnie skończy się na 2,5 mln euro, a może troszeczkę więcej. Chodzi o to, żeby trafił do klubu, gdzie będzie grał, będzie trenował z lepszymi i się uczył - zakończył.