Kamil Glik zapytany o mecz ze Szwecją. "Awans będzie spełnieniem marzeń"

Kamil Glik i Czesław Michniewicz wzięli udział w konferencji prasowej przed wtorkowym spotkaniem barażowym ze Szwecją. Na oficjalnym spotkaniu poruszono wiele tematów, między innymi kwestię atmosfery i przygotowania mentalnego reprezentacji Polski.
Już w najbliższy wtorek "Biało-Czerwoni" zagrają o mundial w meczu ze Szwecją. Nadchodzące starcie wywołuje mnóstwo emocji, nie tylko wśród kibiców, ale też samych piłkarzy.
Głos w tej sprawie zabrał Kamil Glik, który wziął udział w konferencji prasowej. Obrońca reprezentacji Polski wypowiadał się głównie na temat atmosfery i przygotowania mentalnego ze strony samego siebie oraz swoich kolegów.
- Na pewno jest to dla nas wielkie święto. To starcie wywołuje w nas największe emocje, dla takich meczów gra się w ogóle w piłkę - stwierdził.
- Jako drużyna staramy się pomóc trenerowi, przed którym stoi trudne wyzwanie, a trener stara się pomagać nam. Jest zawsze świetnie przygotowany pod względem taktyki, ale oczywiście później to my wychodzimy na boisko i musimy wykonać pracę. Dla mnie awans byłby spełnieniem marzeń, czwarty kolejny awans z rzędu na wielką imprezę - dodał.
- Jeśli zaś idzie o przygotowanie mentalne - reprezentacja Polski jeszcze takiego meczu nie grała. Jest to jeden mecz, który będzie decydował o wszystkim. Natomiast podejście do spotkania jest kwestią indywidualną. Dla mnie jest ono związane wyłącznie z pozytywnymi emocjami, którymi staramy się zarażać naszych kolegów - kontynuował.
- Ja sam nie myślę o tym, co będzie za rok, za dwa, za trzy. Nie przygotowuję się na to, że mistrzostwa świata w Katarze będą dla mnie ostatnią imprezą w reprezentacji Polski. Jeśli będę potrzebny, sam nie zrezygnuję - zakończył.
Początek meczu reprezentacji Polski ze Szwecją zaplanowano na 29 marca 2022 roku o godzinie 20:45.