Kamil Glik: Sprawimy Włochom sporo problemów. Jestem o tym przekonany

Kamil Glik wierzy, że reprezentacja Polski może osiągnąć dobry wynik w spotkaniu z Włochami. - Jestem przekonany, że sprawimy im sporo problemów - mówi stoper biało-czerwonych.
Polacy po dwóch kolejkach Ligi Narodów mają na koncie trzy punkty. Walka o powiększenie dorobku będzie ekstremalnie trudna, bo Włosi pod wodzą Roberto Manciniego grają znakomicie.
- To drużyna, która przez ostatnie dwa lata poszła bardzo do przodu, rozwinęła się. Gra naprawdę fajną piłkę, a najlepiej potwierdzają to ostatnie wyniki, czyli czternaście zwycięstw i dwa remisy - mówił Glik.
- To bardzo mocna ekipa i jeden z faworytów do zdobycia mistrzostwa Europy. Czeka nas w niedzielę ciężkie spotkanie, ale jesteśmy dobrze przygotowani. Każdy z nas ma już za sobą okres przygotowawczy, dobrze wszedł w sezon i jest na innym etapie niż we wrześniu. Jestem przekonany, że sprawimy Włochom w Gdańsku sporo problemów - dodał stoper reprezentacji Polski.
Glik dotychczas grał na środku obrony z Janem Bednarkiem. Obrońca Southampton nie będzie mógł jednak wystąpić w spotkaniu z Włochami z powodu nadmiaru żółtych kartek. Partnerem Glika będzie zatem albo Sebastian Walukiewicz, albo Paweł Bochniewicz.
– Obaj nie są tutaj przez przypadek. Jeśli dostaje się powołania do reprezentacji Polski, to nie za ładny wygląd, a dlatego, że potrafi się grać w piłkę. W meczu z Finlandią każdy z nich dostał po 45 minut, aby trener mógł ich sprawdzić. To selekcjoner podejmie oczywiście decyzję, który z nich zagra ewentualnie z Włochami. Obaj mają jednak dopiero całe kariery przed sobą, są jeszcze młodzi. Mam nadzieję, że w przyszłości będą stanowili o sile i obliczu tej reprezentacji. Jako bardziej doświadczony zawodnik staram się podpowiadać młodszym kolegom na boisko, a także poza nim. Chcę, aby jak najlepiej czuli się w tej drużynie - zapewnia Glik.
Mecz Polska - Włochy rozpocznie się w niedzielę o 20:45. Na Meczyki.pl przeprowadzimy z niego tekstową relację.