Kadrowicz szczerze o relacjach z Lewandowskim. "Byłem przestraszony"
Robert Lewandowski to postać monumentalna dla polskiej piłki. Przekonał się o tym Karol Świderski, który wprost przyznał, że początkowo bał się współpracy z wybitnym napastnikiem.
Karol Świderski zadebiutował w kadrze w 2021 roku. Jako pierwszy powołał go Paulo Sousa. Napastnik szybko udowodnił swoją klasę, w premierowym starciu z Andorą (3:0) zdobył bramkę.
Teraz 27-latek wyznał, jak wyglądał jego pierwszy kontakt z reprezentacją. Szczególne wrażenie zrobił Lewandowski, którego młodszy piłkarz nieco się obawiał.
- Z Robertem Lewandowskim miałem za to tak, że na pierwszych zgrupowaniach byłem nieco… wystraszony. Czułem przesadny respekt. Potem to jednak minęło - zdradził w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Jednocześnie Świderski zaznaczył, że inaczej wyglądała kwestia współpracy z Wojciechem Szczęsnym. Nowy bramkarz Barcelony pomógł w aklimatyzacji w zespole biało-czerwonych.
- Złapałem świetny kontakt ze Szczęsnym. Dobrze się dogadywaliśmy w trakcie meczów kadry. Skracał dystans - przyznał Świderski.
Do tej pory gracz Charlotte FC uzbierał 35 meczów w reprezentacji. Strzelił w nich 11 goli i zanotował trzy asysty.