Kadrowa rewolucja w Arsenalu?! Nawet siedmiu zawodników może odejść, głośne nazwiska na liście

Jednym z priorytetów dla Arsenalu stało się przebudowanie środka pola. Londyńczycy wskazali już swoich wymarzonych piłkarzy, ale wszelakie ruchy będą sporo kosztować. Ewentualne ściągnięcie Moisesa Caicedo oraz Declana Rice'a mogłoby pochłonąć nawet 180 milionów funtów.

W związku z tym, aby w ogóle rozważać taki scenariusz, "Kanonierzy" muszą sprzedać kilku zawodników. "The Telegraph" potwierdziło, że blisko pożegnania się z ekipą Mikela Artety jest Granit Xhaka, wszak Szwajcar prowadzi zaawansowane rozmowy z Bayerem Leverkusen (więcej TUTAJ).

Doświadczony pomocnik jest jednak jedynie otwarciem długiej listy piłkarzy, którzy prawdopodobnie odejdą z The Emirates. Znajduje się na niej także Rob Holding, czyli bezpośredni rywal Jakuba Kiwiora. Ponadto mówi się o przeprowadzce Folarina Baloguna, czyli rewelacji sezonu w Ligue 1. Przyszły reprezentant USA strzelił 19 goli na najwyższym poziomie we Francji i zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji strzelców.

Następni w drodze do sprzedaży są Charlie Patino narzekający na brak szans w pierwszym zespole oraz Emile Smith Rowe, który nie zdołał odbudować się po kontuzji. Wreszcie "The Telegraph" podało, że Burnley kusi Alberta Sambiego Lokongę i młody pomocnik również może zmienić barwy klubowe.

Ostatnim nazwiskiem wymienionym przez brytyjską prasę jest Nuno Tavares. Obrońca - podobnie jak Balogun - świetnie radzi sobie na wypożyczeniu nad Sekwaną. Jako zawodnik Marsylii wystąpił w 37 meczach i zdobył sześć bramek.

Odejście wspomnianej siódemki mogłoby zagwarantować "Kanonierom" przychód rzędu 100 milionów funtów. Kwota ta pozwoliłaby na zrealizowanie przynajmniej części transferowych celów zarządu z Londynu.