Kacper Kozłowski chce walczyć o miejsce w reprezentacji Polski. "Będę musiał się trochę namęczyć"
Kacper Kozłowski uważany jest za jeden z największych talentów w polskiej piłce. Reprezentant Polski ma jednak świadomość, że przed nim wciąż jest jeszcze bardzo dużo pracy.
Nastolatek szybko znalazł uznanie w oczach Paulo Sousy, który powołuje go regularnie na kolejne zgrupowania kadry. W październiku Kozłowski znów będzie miał szansę gry w narodowych barwach.
W niedzielę piłkarz Pogoni Szczecin trafił do siatki w spotkaniu z Górnikiem Łęczna. "Portowcy" wygrali 4:1, a sam zawodnik po końcowym gwizdku nie ukrywał radości.
- Ten gol daje mi dużo pewności siebie. Bardzo się cieszę, że udało mi się go zdobyć tuż przed wyjazdem na kadrę. Mam nadzieję, że rozwiązałem dziś worek bramek i jeszcze kilka ich w tym sezonie strzelę. Będę do tego dążył - zapewnił w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- W klubie uczono mnie, żeby iść drogą krok po kroku. Dlatego jestem w stanie wyobrazić sobie, że będę musiał się trochę namęczyć, aby wywalczyć sobie miejsce w reprezentacji i stanowić siłę tego zespołu - dodał.
- Nie chcieliśmy stracić bramki, bo wiemy, że Górnik mało ich zdobywa. Najważniejsze jednak było to, że udało nam się podnieść po straconym golu i dołożyć kilka trafień - zakończył.
W tym sezonie 17-latek rozegrał dziewięć spotkań w PKO Ekstraklasie. W tym czasie już trzy razy wpisał się na listę strzelców. Miał również dwie asysty.