Juventus zmiażdżył kolejnego rywala. Młody talent znów błysnął [WIDEO]
Turyński Juventus ma fenomenalny początek sezonu 2024/2025. W poniedziałkowy wieczór podopieczni Thiago Motty wygrali 3:0 z Hellasem Verona.
Przed tygodniem "Stara Dama" nie dała żadnych szans Como. Z beniaminkiem wygrała 3:0. Spotkanie z Hellasem było równie jednostronne.
"Bianconeri" także tym razem zdominowali rywali. W 23. minucie do siatki trafił Nicolo Savona, ale znajdował się na wyraźnym spalonym.
Chwilę później było już 1:0 dla "Starej Damy". Piłkę na własnej połowie stracił Ondrej Duda, Kenan Yildiz obsłużył Dusana Vlahovicia, a Serb pewnie wykończył akcję.
Jeszcze w pierwszej połowie Juventus zadał kolejny cios. Tym razem Samuel Mbangula podał do Savony, który podwyższył prowadzenie gości.
Na początku drugiej części spotkania sytuacja Hellasu skomplikowała się jeszcze bardziej. Jackson Tchatchoua faulował Mbangulę w polu karnym, a "jedenastkę" na gola zamienił Vlahović.
Później ekipa Motty w pełni kontrolowała boiskowe wydarzenia. Dość powiedzieć, że dopiero w 83. minucie Hellas oddał pierwszy celny strzał w tym spotkaniu.
Ostatecznie Juventus wygrał 3:0 i awansował na pozycję lidera Serie A. "Bianconeri" mają komplet punktów, a w lidze nie stracili jeszcze nawet bramki.