Juventus zdeklasował rywala w Pucharze Włoch! Szaleństwo "Starej Damy", ale Milik bez błysku [WIDEO]

Czwartkowy mecz rozpoczął się od prawdziwego wstrząsu dla Juventusu. Rywale objęli prowadzenie już w 1. minucie. Federico Gatti nie wytrzymał presji i, będąc pod naciskiem rywala, posłał piłkę we własne pole karne. Tam przejął ją Chukwubuikem Ikwuemesi, który bez najmniejszego trudu wpakował futbolówkę do siatki.

Juventus momentalnie ruszył jednak do odrabiania strat. Już w 12. minucie wyrównującego gola strzelił Fabio Miretti, natomiast niedługo później blisko szczęścia był Federico Chiesa. Mimo nieskuteczności Włocha "Stara Dama" prowadziła przed przerwą, gdyż w 35. minucie trybuny świętowały gola autorstwa Andrei Cambiaso. Co więcej, swoje drugie trafienie mógł mieć jeszcze Miretti, ale jego próbę doskonale odbił Vincezo Fiorillo.

Po zmianie stron to okres ponownej dominacji ze strony turyńczyków. Prowadzenie faworytów podwyższył Daniele Rugani, który dopadł do odbitej futbolówki. Jakby tego było mało, Salernitana szkodziła też sama sobie. W 75. minucie gola samobójczego zapisał Dylan Bronn. Tunezyjczyk nie zdołał dobrze zareagować po tym, jak Fiorillo sparował uderzenie Kenana Yildiza.

"Juve" podwyższyło w 88. minucie, gdy rewelacyjny Turek wykorzystał podanie Danilo, który zanotował drugą asystę w czwartkowym meczu. W trakcie swojego niespełna półgodzinnego występu 18-latek zrobił znacznie lepsze wrażenie niż Arkadiusz Milik. Reprezentant Polski był dość niewidoczny, w 76. minucie zmienił go Dusan Vlahović.

Ostatencznie ekipa z północy Włoch wygrała aż 6:1 (2:1), bowiem w 91. minucie wynik rywalizacji ustalił Timothy Weah. W następnej rundzie "Stara Dama" zmierzy się z Frosinone. Stawką będzie półfinał Pucharu Włoch.