Juventus wyszarpał zwycięstwo w doliczonym czasie! Niespodziewany bohater meczu [WIDEO]

Mecz zaczął się zgodnie z planem. Już w 3. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Vlahović.

Wydawało się, że szybko strzelony gol sprawi, że Juventus będzie miał mecz pod kontrolą. Tak jednak nie było. Goście doprowadzili do remisu już w 14. minucie. Mocnym uderzeniem głową Wojciecha Szczęsnego zaskoczył Cheddira.

Nie było to ostatnie słowo Frosinone. W 27. mincuie w pole karne wpadł Brescianini i mimo obstawy Kosticia umieścił piłkę w bramce.

Goście cieszyli się z niespodziewanego prowadzenia bardzo krótko. Już w 32. minucie dublet skompletował Vlahović.

Druga połowa przebiegała pod dyktando Juventusu. Gospodarze momentami mieli miażdżącą przewagę, ale długo nie potrafili jej zamienić na gola. Od 86. minuty kolegom próbował pomóc Arkadiusz Milik.

To jednak nie Polak był bohaterem meczu. Juventus zdobył trzy punkty dzięki Daniele Ruganiemu, który zdobył bramkę w piątej minucie doliczonego czasu gry. Włoch trafił do siatki po rozegraniu rzutu rożnego.

Juventus mimo zwycięstwa wciąż jest drugi w tabeli. Do prowadzącego Interu traci sześć punktów. W dodatku zespół z Mediolanu rozegrał dotąd o dwa mecze mniej. Frosinone jest szesnaste.