Juventus wycenił Dusana Vlahovicia. Już szuka jego następcy, aż pięć nazwisk na liście życzeń
Dusan Vlahović ma za sobą dość przeciętny sezon, ale i tak może być wkrótce bohaterem głośnego transferu. Jak donosi Nicolo Schira, Juventus wycenił już Serba. Chce dostać minimum 70 milionów euro.
"Stara Dama" nie zdołała zakwalifikować się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów, więc musi ograniczać wydatki. Jednym ze sposobów na podreperowanie budżetu może być sprzedaż ważnych piłkarzy.
Z odejściem z Juventusu wiązano między innymi Federico Chiesę. Kolejnym z zawodników, mogących wkrótce opuścić drużynę ze stolicy Piemontu, jest natomiast Dusan Vlahović.
Serbski snajper znalazł się między innymi w kręgu zainteresowań Bayernu Monachium. Na razie mistrzowie Niemiec skupiają się przede wszystkim na próbie pozyskania Harry'ego Kane'a.
Jak donosi Nicolo Schira, na razie do Juventusu nie trafiły żadne konkretne oferty - niektóre kluby sondowały jednak możliwość transferu Vlahovicia. Piłkarz został wyceniony na 70-80 milionów euro.
Jeżeli znajdzie się zespół, który zapłaci za Serba taką kwotę, "Bianconeri" chcą sprowadzić w jego miejsce nowego snajpera. Nie zamierzają opierać się jedynie na wykupionym z Marsylii Arkadiuszu Miliku.
Na liście życzeń "Starej Damy" znajdują się przede wszystkim Rasmus Hojlund z Atalanty Bergamo i Jonathan David z Lille. W przypadku niepowodzenia rozważany będzie transfer Elye Wahiego, Beto lub Boulaye Dii.