Juventus wciąż niepokonany. Imponująca seria trwa [WIDEO]
Juventus ograł Monzę 2:1 (2:1). Tym samym turyńczycy umocnili się na szóstej pozycji w Serie A.
Początek meczu był dość wyrównany, swoją szansę miał zarówno Caprari, jak i Gonzalez. W 14. minucie wynik otworzył jednak Juventus.
Koopmeiners posłał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego, a do piłki dopadł McKennie. Amerykanin uderzył głową i dał prowadzenie gościom.
Nim "Stara Dama" zdołała stworzyć kolejną groźną akcję, to gospodarze się odgryźli. W 22. minucie do strzału z powietrza idealnie złożył się Birindelli. Di Gregorio nawet nie zdążył się rzucić.
Niemniej jeszcze przed przerwą turyńczycy wrócili na prowadzenie. Gonzalez dopadł do odbitej piłki i uderzeniem z bliska pokonał Turatiego. Tym samym Argentyńczyk strzelił swojego pierwszego ligowego gola w przygodzie z Juventusem.
Druga połowa wyglądała już znacznie słabiej. Najlepszą okazję miał Yildiz, ale Turek został powstrzymany przez bramkarza Monzy.
Juventus wygrał więc 2:1 (2:1) i umocnił się na szóstym miejscu w tabeli. To wynik dość przeciętny, ale trzeba pamiętać, że "Stara Dama" nie przegrała żadnego z 17 meczów Serie A.