Juventus górą w hicie Serie A! Koszmarny błąd Szczęsnego nie uratował Napoli [WIDEO]
![Juventus górą w hicie Serie A! Koszmarny błąd Szczęsnego nie uratował Napoli [WIDEO] Juventus górą w hicie Serie A! Koszmarny błąd Szczęsnego nie uratował Napoli [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/474/65738d4cd68f9.jpeg)
Juventus pokonał Napoli 1:0 (0:0) w piątkowym hicie Serie A. Wojciech Szczęsny zaliczył przedziwny występ - z jednej strony Polak uchronił swój zespół, a z drugiej mógł doprowadzić do katastrofy.
Napoli było stroną przeważającą od pierwszego gwizdka sędziego. Już w 1. minucie jedna z piłek poszybowała tuż nad bramką Wojciecha Szczęsnego, zaś niedługo później swoją okazję miał Chwicza Kwaracchelia. Reprezentant Gruzji w sytuacji sam na sam zachował się jednak fatalnie i jego strzał poszybował nad poprzeczką.
W 12. minucie doskonałą szansę zmarnował zaś Giovanni Di Lorenzo. Włoch przegrał próbę nerwów ze Szczęsnym. Doświadczony bramkarz popisał się kapitalnym refleksem i uratował Juventus, który do tego momentu prezentował się po prostu bardzo słabo. Więcej na temat samej interwencji pisaliśmy już TUTAJ.
Po zmianie stron "Stara Dama" w końcu miała konkretną okazję. Piłkę ze stałego fragmentu gry posłał Andrea Cambiaso, a w polu karnym przyjezdnych najlepiej odnalazł się Federico Gatti. Stoper dobrze wyskoczył i mocnym uderzeniem głową pokonał bramkarza Napoli.
Wobec tego Juventus jeszcze mocniej skupił się na defensywie, natomiast zespół Piotra Zielińskiego - wyglądającego mocno przeciętnie - mógł kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Szkopuł w tym, że z przewagi tej niewiele wychodziło, bo nie pomagały nawet błędy... Szczęsnego.
W 70. minucie Polak zanotował katastrofalne wybicie piłki i równie złe wyjście do nadciągającego rywala. Victor Osimhen zdołał finalnie wpakować piłkę do siatki, ale turyńczyków uratował fakt, że repreznetant Nigerii znajdował się na spalonym.
W końcówce Napoli nadal było lepsze, ale nie potrafiło znaleźć sposobu na defensywę gospodarzy, w którą zaangażował się nawet wpuszczony na boisko Arkadiusz Milik. Ostatecznie Juventus wytrzymał napór rywala do samego końca i wygrał 1:0 (0:0). Dzięki temu "Stara Dama" objęła prowadzenie w tabeli Serie A.