Juventus FC. Maurizio Sarri: Widzę swoich piłkarzy w świetnym nastroju. Śmieją się, są otwarci i gotowi do gry

W środę Juventus Turyn zagra w Rzymie na Stadio Olimpico w finale Pucharu Włoch przeciwko Napoli.
Trener "Starej Damy", Maurizio Sarri, przed wyjazdem do stolicy Włoch spotkał się z dziennikarzami i podzielił się swoimi spostrzeżeniami przed finałowym starciem.
- Napoli? Widziałem, że przeciwko Interowi próbowali grać wysokim pressingiem. Nie wiem dlaczego, czy z powodu braku sił, czy dlatego, że mieli korzystny wynik, poźniej się cofnęli. Zobaczymy jutro, z jakiej strony się pokażą. Z pewnością jest to trudny przeciwnik, solidnie grający w obronie, potrafią dryblować i są niebezpieczni w kontratakach - oznajmił.
- Jeśli chodzi o taktykę, to personalnie nie musimy nic zmieniać. Jeszcze nie wiem, czy w środku ataku zagra Dybala, czy Rolando. Z drugiej strony wcale nie jest powiedziane, że ustawienie w jakim zaczniemy mecz, będzie takie same na koniec spotkania. Przeciwko Milanowi, Cristiano zagrał dobrze, pokazywał się do piłek, miał wiele energii, którą wyrażał również w grze obronnej. Jeśli chodzi o Higuaina, to nie trenował z nami, natomiast Ramsey, ćwiczył przez 20 minut. Zobaczymy, czy będzie w stanie zagrać choćby część meczu. Nie zamierzam dokonywać wielu zmian w składzie, również pod kątem przygotowania fizycznego. Kondycja nie zmienia się po kilku dniach. Na pewno spodziewamy się trudnego meczu, ale one wszystkie właśnie takie są, po tak długim okresie braku aktywności - podkreślił.
- Z mentalnego punktu widzenia, był to dla wszystkich trudny okres. Jednak widzę piłkarzy w świetnym nastroju. Są otwarci, śmieją się i są gotowi do gry. Może ja też nieco się zmieniłem. Chyba stałem się bardziej cierpliwy i mniej bezkompromisowy - podsumował.