Juventus FC. Federico Chiesa: Jest we mnie bardzo dużo smutku. Swoją grą zasłużyliśmy na awans

Federico Chiesa stawił się przed kamerami "Polsatu Sport" po zakończeniu spotkania z FC Porto. - Jest we mnie bardzo dużo smutku - oznajmił gracz "Starej Damy".
Federico Chiesa zdobył dwie bramki w rewanżowym meczu z FC Porto. To było jednak za mało, by Juventus awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
W dwumeczu lepsi okazali się piłkarze "Smoków", którzy dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe zapewnili sobie grę w kolejnej rundzie rozgrywek.
Federico Chiesa nie krył swojego rozgoryczenia z tego powodu.
- Jest we mnie bardzo dużo smutku. Nie jestem w stanie tego wyjaśnić. Wydaje mi się, że byliśmy w stanie awansować. Popełniliśmy małe błędy, ale po pierwszym straconym golu swoją grą zasłużyliśmy na awans - przyznał Włoch.
- Oczywiście, mecz w Porto był decydujący. Nawet w pierwszej połowie, gdy przegrywaliśmy, było ciężko, ale drużyna dobrze na to zareagowała
Dobrze zachowaliśmy się na boisku, szczególnie w drugiej połowie - dodał.
Dobrze zachowaliśmy się na boisku, szczególnie w drugiej połowie - dodał.
- Kiedy jeden z rywali został odesłany po czerwonej kartce, wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze do awansu, ale nie udało się - zakończył.