Juventus był blisko kupna Houssema Aouara. Gianluca Di Marzio wyjaśnił, dlaczego nie doszło do transferu

O Aouara w minionych tygodniach zabiegało kilka klubów. Najczęściej łączono go z Arsenalem. W grze był także Juventus.

- Fabio Paratici to jeden z tych dyrektorów, którzy w jednym czasie pracują nad paroma transakcjami. Jeszcze kilka godzin przed zamknięciem okna Juventus miał w swoich rękach Aouara. Mógł jednak podpisać kontrakt tylko z jednym zawodnikiem - z nim albo Chiesą. Wybrali Włocha - zdradził Di Marzio.

Skąd taka decyzja mistrzów Włoch? Dziennikarz tłumaczy ją względami taktycznymi.

- Postawili na Chiesę, bo Andrea Pirlo potrzebował obecnie skrzydłowego - wyjaśnił Di Marzio.

Reprezentant Włoch na razie jest jedynie wypożyczony do Juventusu. Klub zagwarantował sobie możliwość wykupienia go z Fiorentiny.