Juventus blokuje przejście Moraty do FC Barcelony. Turyńczycy są nieugięci

Wydawało się, że FC Barcelona jest o włos od pozyskania Alvaro Moraty, grającego obecnie na wypożyczeniu z Atletico do Juventusu. Hiszpańskie źródła informowały nawet, że doświadczony napastnik może być do dyspozycji Xaviego Hernandeza na zaplanowany na 12 stycznia mecz z Realem Madryt w półfinale turnieju o Superpuchar Hiszpanii.

Na ten moment się na to jednak nie zanosi. Według informacji portalu "goal.com" całą operację wstrzymuje Juventus. Turyńczycy są nieugięci - nie zamierzają rezygnować z Moraty, jeśli nie znajdą w jego miejsce innego piłkarza.

"Goal.com" podaje, że choć Morata chętnie przeniesie się na Camp Nou, to bez zgody "Bianconerich" finalizacja tego ruchu jest niemożliwa. Władze klubu z Turynu poinformowały już napastnika, że nie pozwolą mu odejść, dopóki nie ściągną gotowego następcy.

Wśród kandydatów do wzmocnienia linii ataku "Juve" wymienia się przede wszystkim Mauro Icardiego z PSG. Włoskie media donosiły także o zainteresowaniu Arkadiuszem Milikiem.

Zdaniem "Goal.com" nie ma za to żadnych szans na wymianę Moraty z Memphisem Depayem, którego profil gry nie pasuje Juventusowi.

Przyszłość Moraty i innych piłkarzy musi się wyjaśnić najpóźniej do końca miesiąca. Trwające obecnie okienko transferowe zamyka się bowiem 31 stycznia.