Juventus. Allegri nie wytrzymał w rozmowie z mediami. Uderzył we własnych piłkarzy. "Wariuję, to nie piłka!"
Massimiliano Allegri nie krył emocji po meczu Juventusu z Sampdorią. Trener "Starej Damy" skrytykował nawet swoich piłkarzy.
W poniedziałkowym meczu Serie A Juventus zaledwie zremisował z Sampdorią. "Stara Dama" nie była w stanie znaleźć odpowiedzi na dobrze funkcjonującą defensywę klubu z Genui.
Ostatecznie zakończyło się spotkaniem bez bramek i podziałem punktów. Wynik ten, i gra niektórych zawodników, rozsierdziły Massimiliano Allegriego.
Włoch w rozmowach z mediami nie szczędził krytycznych słów. Dotyczyły one postawy poszczególnych piłkarzy.
- Co dalej z Fagiolim, Mirettim i Rovelą? Zobaczymy, kto zostanie do końca Mercato, ale nie powinniśmy zapominać, że to młodzi gracze i młodzi gracze oznaczają błędy. Wiem, że nie lubicie tego słuchać, ale tak właśnie jest - młodzi gracze popełniają błędy - stwierdził Allegri, cytowany przez "Juve Canal".
- Miretti pobiegł przechwycić piłkę zamiast pozostać na swojej pozycji. To musi się zmienić - kontynuował, analizując niuanse.
- Spójrzmy tylko na Di Marię - to gracz na innym poziomie. Więc kiedy oglądasz Di Marię, a później widzisz, jak Miretti biegnie do tyłu, by przechwycić piłkę, to doprowadza cię do szaleństwa! To nie to samo, to nie jest piłka nożna! - rzucił.
Po dwóch kolejkach Serie A Juventus ma na swoim koncie cztery punkty i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Lideruje Napoli, które, podobnie jak Inter oraz AS Roma, może pochwalić się kompletem zwycięstw.