Julian Nagelsmann gotowy na rozstanie z reprezentacją Niemiec. Trener szczerze o swojej przyszłości
Julian Nagelsmann zabrał głos w sprawie swojej dalszej pracy w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec. Szkoleniowiec dał do zrozumienia, że jest gotowy na rozstanie już po EURO 2024.
We wrześniu 2023 roku Julian Nagelsmann został ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Były trener Bayernu Monachium zastąpił na tym stanowisku Rudiego Voellera, który sprawował krótkie rządy po zwolnieniu Hansiego Flicka.
Do tej pory 36-latek poprowadził zespół w zaledwie czterech spotkaniach i zebrał fatalne recenzje. Nasi zachodni sąsiedzi przegrali z Austrią i Turcją, zremisowali z Meksykiem, natomiast zdołali pokonać USA.
Tym samym nominacja dla Nagelsmanna jest coraz częściej krytykowana, tym bardziej, że EURO 2024 odbędzie się w Niemczech. Młody szkoleniowiec miał przygotować zespół do walki o najwyższe cele, tymczasem obecna sytuacja jest trudna. Gospodarzom sprzyjało jednak losowanie, wszak w fazie grupowej zagrają z Szkocją, Węgrami i Szwajcarią.
Niemniej sam selekcjoner zdaje sobie sprawę z tego, że po mistrzostwach Europy może pożegnać się z posadą. Wynika to nawet z kontraktu, który podpisał, gdy podejmował się zadania powierzonego przez DFB.
- Nie myślałem o tym, czy będę prowadził zespół w Lidze Narodów. Ponieważ moja umowa kończy się po EURO, powiedziałbym: nie - stwierdził w rozmowie z Florianem Plettenbergiem.
- Mówię to od początku mojej kadencji. Obecnie w centrum uwagi jest EURO. Chcemy zaprezentować się dobrze, potem zobaczymy, co będzie dalej - dodał.
Nie brakuje spekulacji, że ostatecznie Nagelsmann pożegna się z posadą, natomiast DBF zwróci się w stronę Juergena Kloppa. Wieloletni szkoleniowiec Liverpoolu pożegna się z klubem po zakończeniu bieżącego sezonu. Jednocześnie zaznaczył, że potrzebuje przynajmniej rocznej przerwy od futbolu.