Juergen Klopp: Nikt poza Liverpoolem nie chciał Andy'ego Robertsona
Juergen Klopp opowiedział o ewolucji piłkarzy Liverpoolu. Niemiec twierdzi, że żaden inny klub nie chciał podpisać kontraktu z Andym Robertsonem, który dzisiaj uchodzi za jednego z najlepszych lewych obrońców świata.
Klopp osiąga świetne wyniki z Liverpoolem, ale równie imponujące jest to, w jaki sposób rozwija swoich piłkarzy. Robertson, który trafił na Anfield Road z Hull City, jest jednym z najlepszych przykładów.
- Andy Robertson był rewelacyjny w grze do przodu, ale nikt go nie chciał ze względu na to, w jaki sposób bronił. Teraz udowadnia, że można się nauczyć defensywy. Joela Matipa też nikt nie chciał - stwierdził Klopp.
Niemiec uważa, że do Liverpoolu trafiło niewielu gotowych piłkarzy. Jednymi z nielicznych byli Alisson i Virgil van Dijk. Talenty innych Klopp musiał dopiero oszlifować.
- Za odpowiednich zawodników trzeba sporo zapłacić. Byliśmy przekonani, że warto kupić Alissona i van Dijka. Byli już na odpowiednim poziomie. Wcześniej ściągnęliśmy też innych piłkarzy. Mo Salah gra nieco inaczej niż w Romie. Z kolei Sadio Mane zrobił kilka kroków do przodu w stosunku do tego, na jakim poziomie był w Southampton - ocenia Klopp.