Juergen Klopp broni Joachima Loewa. "Jest ogromna szansa, że zmieni tę sytuację. Nie będę go krytykował"

Słabe wyniki reprezentacji Niemiec w ostatnich dwóch latach spowodowały, że za naszą zachodnią granicą coraz częściej mówi się o zwolnieniu Joachima Loewa. Jednym z głównych kandydatów do jego zastąpienia jest Juergen Klopp. Szkoleniowiec Liverpoolu broni jednak selekcjonera "Die Mannschaft".
W ostatnim tegorocznym meczu w Lidze Narodów Niemcy zostali wręcz zmiażdżeni przez reprezentację Hiszpanii. Podopieczni Luisa Enrique wygrali prestiżowe spotkanie aż 6:0.
Ten wynik sprawił, że za naszą zachodnią granicą zaczęły się dywagacje na temat możliwej zmiany selekcjonera. Niedawno niemiecka federacja wydała komunikat, w którym podkreśliła, że posada Joachima Loewa jest niezagrożona.
Wśród kandydatów do objęcia schedy po obecnym trenerze wymieniano przede wszystkim Hansiego Flicka oraz Juergena Kloppa. Ten drugi w rozmowie z rodzimymi mediami wziął w obronę kolegę po fachu.
- Jest ogromna szansa na to, że on po prostu zmieni tę sytuację. W przyszłym roku są mistrzostwa Europy. Może je wygra, może zajdzie daleko - stwierdził Klopp.
- Nikt nie jest doskonały. Większość z nas, trenerów, jest dobra, Jogi także. Nie będę go krytykował. W przypadku niektórych wyborów większy efekt można dostrzec dopiero później - dodał.
- Ufam mu, że dokładnie wszystko zaplanował. Ludzie zawsze myślą, iż inny trener zrobi coś lepiej. Ale to nie zawsze szkoleniowiec jest powodem, przez który wszystko idzie albo nie idzie dobrze. Loew od wielu lat odnosi ogromne sukcesy - zakończył.