Juergen Klinsmann zachwyca się Krzysztofem Piątkiem. "Światowej klasy napastnik. Jesteśmy nim podekscytowani"

Reprezentant Polski wciąż czeka na pierwszego gola dla Herthy w Bundeslidze - na razie trafił dla niej tylko w meczu Pucharu Niemiec przeciwko Schalke. Klinsmann uważa, że na bramki polskiego napastnika musi zapracować cały zespół.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Piątek jest z nami. To światowej klasy napastnik i równie dobry człowiek. Pracuje dla całego zespołu, wciąż odczuwa głód bramek i walczy jak lew. Jednak zdobywa bramki tylko wtedy, gdy ma okazje. A w meczu z Mainz nie miał ich zbyt wiele. I to jest coś, nad czym musimy pracować, by włączyć Krzysztofa do drużyny. To proces, który trwa. Jesteśmy podekscytowani, że Piątek jest w drużynie. Jesteśmy pewni, że przez najbliższe lata da nam dużo radości - stwierdził Klinsmann w rozmowie z Eleven Sports.

Gole Piątka będą Herthcie potrzebne w walce o utrzymanie w niemieckiej elicie. Klinsmann nie wyznaczył mu jednak liczby bramek, którą musi osiągnąć.

- Piątek jak każdy napastnik myśli tylko o strzelaniu goli. Widzę to cały czas: czy to na treningu, czy podczas meczu. Mamy nadzieję, że zdobędzie dużo bramek, ale nie wyznaczyliśmy mu konkretnej liczby. Nie wyznaczyliśmy mu konkretnej liczby - podsumował trener Herthy.

W sobotę Hertha przegrała z FSV Mainz 1:3. Obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli Bundesligi.