Jude Bellingham krytycznie o nowoczesnym futbolu. "Ludzie zapomnieli o pięknie piłki"

Anglikowi nie podoba się, że opinia na temat danego zawodnika często wynika z osiąganych przez niego liczb.

- Są zawodnicy, którzy strzelą gola i zanotują asystę w meczu, ale ludzie zapominają przez to o pięknie piłki nożnej. Futbol nie polega tylko na statystykach. Czasem możesz po prostu usiąść i obejrzeć, jak ktoś gra - przyznał Bellingham.

W trakcie wywiadu Anglik został także poproszony o stworzenie wymarzonej drużyny złożonej z piątki zawodników. Postawił na siebie, Erlinga Haalanda, Marco Reusa, Jadona Sancho i Zinedine'a Zidane'a.

- Erling nie boi się być sobą, to w nim mocno podziwiam. To maszyna i jestem pewien, że utrzyma poziom przez najbliższe 15 lat, nie mam wątpliwości - ocenił Bellingham.

- Obserwując grę Reusa, widzisz jak inteligentny jest. Pokazuje się w kluczowych momentach. Jadon Sancho ma swój styl gry, jest też bardzo pozytywną osobą - kontynuował pomocnik BVB.

- Wybieram Zidane'a, chociaż nigdy z nim nie grałem. Ale nie mogą przestać oglądać kompilacji jego zagrań. To prawdopodobnie mój ulubiony pomocnik wszech czasów - dodał Anglik.