Jude Bellingham już pożegnał się z Borussią Dortmund. Rozdał prezenty pracownikom klubu
W przyszłym tygodniu można spodziewać się oficjalnego potwierdzenia transferu Jude'a Bellinghama. Niemieckie media informują o tym, że w niedzielę pomocnik pożegnał się z pracownikami Borussii Dortmund, rozdając im prezenty.
Kibice BVB z pewnością liczyli na to, że obecny weekend będzie dla nich wielkim świętem. Sobotni remis z Mainz pogrzebał jednak marzenia fanów o mistrzostwie Niemiec i przerwaniu hegemonii Bayernu Monachium.
W ostatnim meczu sezonu z powodu urazu zabrakło Jude'a Bellinghama. Anglik mocno przeżywał utratę szansy na trofeum - nie chciał, aby jego reakcję pokazywały telewizyjne kamery. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Remis jest dla pomocnika tym bardziej bolesny, że piłkarz nie będzie miał już szansy na rehabilitację przed kibicami BVB. W przyszłym tygodniu ma bowiem zostać zawodnikiem Realu Madryt.
Tego, że transfer jest już na ostatniej prostej, dowodzi między innymi niedzielne zachowanie Bellinghama. Jak donosi "Ruhr Nachrichten", piłkarz pożegnał się już z pracownikami klubu.
Rozdał im pożegnalne prezenty i pamiątki, takie jak buty z autografem. W klubie zjawił się wraz z matką, aby podziękować całemu personelowi za trzyletnią współpracę.
Borussia jest już w pełni pogodzona z odejściem zawodnika. Trwają jeszcze ostatnie rozmowy z prezesem klubu, Hansem-Joachimem Watzke. Po nich można spodziewać się ostatecznej finalizacji transferu.