Józef Wojciechowski nie wyklucza powrotu do świata piłki nożnej. "Życie płata przeróżne figle. Nie zapeszajmy"
Józef Wojciechowski przed laty zaistniał w polskim środowisku piłkarskim, gdy był właścicielem Polonii Warszawa. Biznesem w rozmowie z "Interia Sport" nie wykluczył, że wróci do futbolu.
Józef Wojciechowski w 2006-2012 zarządzał Polonią Warszawa. Metody działacza budziły kontrowersje. Duże inwestycje ostatecznie nie przyniosły oczekiwanego efekty i biznesmen wycofał się z klubu.
W 2016 roku Wojciechowski chciał zostać prezesem PZPN. Ostatecznie Zbigniew Boniek zachował to stanowisko. Jak się okazuje, 74-latek nie porzucił marzeń o kierowaniu rodzimą federacją.
- Jak to mówią - ostatnich gryzą psy. Jestem w kontakcie z osobami, które cały czas mnie namawiają, żebym w najbliższych wyborach zaistniał. Na razie jestem na "nie". Ale jak powiedziałem - nigdy nie mów nigdy - przyznał na łamach "Interia Sport".
- W 2016 roku miałem taki przypływ chęci, żeby zmierzyć się ze Zbigniewem Bońkiem na argumenty. Ale przy tym fortelu z głosowaniem, który on wtedy zastosował, moje szanse na zwycięstwo były bardzo znikome - dodał.
- Nie chcę dzisiaj przesądzać, czy wrócę. Życie płata przeróżne figle. Nie zapeszajmy. Piłka to narkotyk, z tego się nie wychodzi. W tym się jest - zakończył.