Jozak atakuje Lecha i Bjelicę. "Wielkie kluby i wielcy trenerzy nigdy nie płaczą"

Jozak atakuje Lecha i Bjelicę. "Wielkie kluby i wielcy trenerzy nigdy nie płaczą"
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Romeo Jozak zaatakował Nenada Bjelicę. - Dobrze, że nie zatrudniliśmy go w Dinamie Zagrzeb - stwierdził trener Legii.
Choć od meczu Legii z Lechem minęło już kilka dni, to emocje wciąż buzują. Wszystko przez rzut karny w końcówce meczu, który dał zwycięstwo mistrzom Polski. Goście byli rozgoryczeni tą decyzją - ich zdaniem Szymon Marciniak popełnił błąd. Teraz odpowiada im Jozak.
Dalsza część tekstu pod wideo
– Wielkie kluby i wielcy trenerzy nigdy nie płaczą. W ostatnich dniach tego płaczu nie brakowało, ale skoro jesteś lepszy, to po prostu strzel więcej goli. Czy trener Tottenhamu skarżył się na konferencji po meczu z Juventusem na błędy sędziów? Nie, podał rękę. Teraz stwierdzam, że może i dobrze się stało, że przed rokiem nie zatrudniliśmy tego trenera w Dinamie Zagrzeb - mówi Jozak.
"Ten trener" to oczywiście Nenad Bjelica. Jeszcze przed ostatnim meczem Jozak komplementował swojego rodaka.
– Jest coś, o czym wie niewielu. Otóż gdy pracowałem jeszcze w Dinamie Zagrzeb, chcieliśmy zatrudnić Nenada Bjelicę. On jednak wtedy odmówił. Mówił, że dał już słowo w Poznaniu, iż obejmie Lecha. To pokazuje, jakim jest człowiekiem i jakie wartości są dla niego ważne - stwierdził wówczas trener Legii.
Źródło: przegladsportowy.pl, wyborcza.pl

Przeczytaj również