Jose Mourinho odwraca kota ogonem. "W Premier League nie ma miejsca na takie zachowania jak to Rudigera"

Tottenham przegrał u siebie z Chelsea 0:2 w niedzielnym meczu Premier League. Jose Mourinho po raz kolejny wrócił do derbów Londynu.
Jednym z kluczowych momentów tego spotkania była czerwona kartka dla Heung-Min Sona. Koreańczykowi puściły nerwy i niepotrzebnie starł się z Rudigerem, próbując kopnąć rywala. Sędzia za to zagranie pokazał graczowi "Kogutów" czerwoną kartkę.
Z decyzją arbitra wciąż nie może się pogodzić Jose Mourinho.
- Dla mnie to zagranie było mało istotne. Do szatni powinno wysyłać się zawodników, gdy złamią przepisy w znaczący sposób - ocenił.
- Gdy jest wiele nieistotnych przewinień, wtedy dostajesz dwie żółte kartki, ale za jeden nieznaczny faul nie możesz być karany czerwoną kartką - dodał.
- W tym przypadku trzeba się skupić na tym, co zrobił Rudiger, a nie Son. W Premier League nie ma miejsca na takie zachowania jak to Rudigera. Za to kocham tę ligę - i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Wstajesz i grasz dalej, człowieku. Taka jest piłka na Wyspach - zaznaczył.
- W niektórych krajach jak Włochy, Hiszpania czy Portugalia tak się dzieje i jest to kwestia kulturowa. W Premier League jest inaczej - zakończył.