John Terry nie śpieszy się do bycia pierwszym trenerem. "Teraz o tym nie myślę"

John Terry nie śpieszy się do bycia pierwszym trenerem. "Teraz o tym nie myślę"
Julian Mason, wikicommons
Aston Villa wywalczyła awans do Premier League. John Terry, asystent menedżera Deana Smitha w drużynie z Birmingham, powiedział, ze nie będzie się spieszył z samodzielną pracą.
Spekulowało się, że były reprezentant Anglii pójdzie wkrótce w ślady Francka Lamparda, swojego kolegi z Chelsea Londyn, który prowadzi Derby County. Były przed laty kapitan "The Blues" dalej jednak będzie pracował jako asystent.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W długoterminowej perspektywie jest to oczywiście moją ambicją, ale teraz o tym nie myślę - powiedział Terry, cytowany przez "Sky Sports".
- Zaczynam od bardzo niskiego poziomu, nie obawiam się tego przyznać. Nie boję się wykonywania wszystkiej czarnej roboty, ustawiania pachołków, czy też noszenia piłek. To jest część mojej edukacji - podkreślił.
- Dean jest dla mnie wspaniałym nauczycielem. Mam szczęście, że mogę mu pomagać i się od niego uczyć - stwierdził.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz29 May 2019 · 13:04
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również