Joao Amaral zmienia barwy klubowe. Lech Poznań potwierdził transakcję
Joao Amaral przez najbliższe pół roku będzie zawodnikiem FC Pacos de Ferreira - poinformował Lech Poznań na swojej stronie internetowej.
Amaral trafił do Lecha latem 2018 roku. Z transferem Portugalczyka wiązano duże nadzieje, ten jednak nie potrafił ustabilizować formy. 28-latek dla "Kolejorza" rozegrał 47 spotkań, w których zdobył 13 bramek i zanotował 10 asyst.
Teraz klub z Poznania poinformował o wypożyczeniu Amarala na 6 miesięcy do FC Pacos de Ferreira. Powodem transferu są sprawy rodzinne zawodnika. Partnerka piłkarza spodziewa się dziecka i para chce, aby urodziło się ono w Portugalii.
- Mam kłopoty osobiste związane z moją rodziną. Ponadto moja narzeczona jest w ciąży i w kwietniu będzie rodzić. Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo nie potrafię utrzymać koncentracji, skupić się na grze, dawać z siebie wszystkiego dla klubu. A tego przecież chcę - przyznał piłkarz.
- Mam nadzieję że wszyscy zrozumieją, że muszę podjąć tę decyzję. Nie jest ona łatwa, jednak myślę, że w tym momencie jest najlepsza dla mnie, a także dla klubu. Nie jest to dobra sytuacja, gdy ma się zawodnika, który daje z siebie tylko 50 procent tego, co mógłby dać. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją, jak trudna jest dla mnie ta sytuacja i że czuję smutek. W tym momencie nie jestem skoncentrowany i bardzo mi trudno sobie z tym poradzić - dodał.
Kontrakt Amarala z Lecha Poznań obowiązuje do czerwca 2022 roku.
- Chcę powiedzieć, że z pewnością po sześciu miesiącach wypożyczenia powrócę do Poznania i mam nadzieję, że będę wtedy w pełni skoncentrowany na tym, bym w najlepszy możliwy sposób mógł pomóc drużynie. Dziękuję wszystkim za okazane zrozumienie - zapewnił Amaral.