Joan Laporta grzmi po meczu FC Barcelony. "Wstyd. To nie może się powtórzyć"

FC Barcelona na ćwierćfinale zakończyła udział w tegorocznej edycji Ligi Europy. Po spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt Joan Laporta był zły przede wszystkim na to, co działo się na trybunach.
Wielu socios odsprzedało bowiem wejściówki na ten mecz fanom Eintrachtu Frankfurt. Z tego względu Niemcy stanowili znaczną część publiczności na Camp Nou. Gospodarze zostali nawet wygwizdani na własnym obiekcie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Taki stan rzeczy mocno zabolał Joana Laportę. Prezes FC Barcelony zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.
- To, co wydarzyło się na trybunach, to po prostu wstyd. To nie może się powtórzyć. Musimy przetworzyć informacje i podjąć odpowiednie działania, ale to bardzo niefortunne - powiedział Laporta.
- Będziemy musieli być bardziej surowi i przestać pozwalać na pewne rzeczy. Jako fan FC Barcelony czuję się przede wszystkim zawstydzony - podkreślił.
Działacz odniósł się także do wyniku czwartkowego spotkania. Porażka z Eintrachtem to dla "Barcy" przykre zaskoczenie, lecz Laporta nie zamierza robić z tego dramatu.
- Nie byliśmy w stanie wygrać, przegraliśmy ten dwumecz i musimy to zaakceptować. Wszyscy jesteśmy źli i smutni, ale musimy iść dalej i walczyć o sukces w lidze - zakończył.