Joachim Loew może powołać piłkarzy z Premier League! Niemcy znaleźli sposób

Joachim Loew w najbliższych meczach eliminacji mistrzostw świata będzie mógł skorzystać z graczy występujących w Premier League. To efekt władz Duisburga, w którym Niemcy zagrają dwa z marcowych meczów.
Wydawało się, że Loew będzie musiał sobie radzić bez Timo Wernera, Kaia Havertza i Antonio Ruedigera z Chelsea, Ilkaya Guendogana z Manchesteru City oraz Bernda Leno z Arsenalu. Wszystko przez przepisy, które nakazują kwarantannę osobom przyjeżdżającym z Anglii do Niemiec.
Ostatecznie cała piątka będzie mogła pojawić się na zgrupowaniu kadry. Specjalną zgodę na przyjazd piłkarzom - także rywalom Niemców - wyda Departament Zdrowia w Duisburgu.
Zawodnicy występujący w Premier League będą poddani restrykcyjnemu reżimowi sanitarnemu. Piłkarze w momencie wylotu z Wielkiej Brytanii zostaną zobowiązani do przedłożenia negatywnego wyniku testu PCR, który będzie mógł być wykonany najpóźniej dobę wcześniej. Już Niemczech będą musieli przechodzić codzienne badania i wywiązywać się z tzw. "kwarantanny pracy".
Oznacza to, że gracze występujący w Premier League będą mogli przebywać z kolegami z zespołu tylko na boisku i szatni. Będą za to izolowani choćby w trakcie posiłków czy pobytu w hotelu.
O tym, jak ostatecznie będzie wyglądała kadra Niemiec, przekonamy się w piątek. Wtedy Loew ma ogłosić skład na najbliższe spotkania.
Niemcy w marcu zagrają trzy spotkania. W Duisburgu spotkają się z Islandią i Macedonią Północną, a na wyjeździe zagrają z Rumunią.