"Jeszcze raz to usłyszę, to eksploduję". Postecoglou grzmi po meczu Niemców z Danią

Kluczowe dla przebiegu sobotniego spotkania były zdarzenia, do których doszło na początku drugiej połowy. Najpierw po analizie VAR anulowano gola dla Danii - poprzedził go centymetrowy spalony. Chwilę później Niemcy dostali rzut karny. Michael Oliver po obejrzeniu powtórki uznał, że w taki sposób należy zareagować na fakt, że piłka trafiła w rękę Joachima Andersena.

Oburzony całym zamieszaniem był Ange Postecoglou. Jego zdaniem sędziowie VAR mają zbyt duży wpływ na to, co dzieje się na boisku.

- Problem polega na tym, że Oliver nie podjął decyzji. Widział akcję i uznał, że nie ma potrzeby przyznawania karnego - komentował Postecoglou.

- Jeśli jeszcze raz usłyszę, że VAR nie sędziuje meczów, to eksploduję. Nie sądzę, żebyśmy wprowadzili technologię dla takich decyzji. To była łatwa sytuacja. Gdyby nie całe zamieszanie, to nie rozmawialibyśmy o niej. To nie jest wina Olivera. Nie krytykujemy sędziego, ale VAR - podkreślał trener Tottenhamu.

Nie jest to pierwszy raz, gdy w trakcie EURO Postecoglou krytykuje decyzje sędziów. Po meczu Belgia - Rumunia mówił, że futbol został zamieniony w... kryminalistykę.

Swoje pretensje związane z sędziowaniem po meczu wyrażali też Niemcy. Julian Nagelsmann mówił o tym TUTAJ.