"Jeszcze nie wszystko stracone". Kapitan Śląska Wrocław motywuje do dalszej walki o utrzymanie

"Wojskowi" od kilku miesięcy znajdują się w tragicznej formie. W lutym Śląsk po raz ostatni zdobył komplet punktów, odnosząc niespodziewane zwycięstwo nad Lechem Poznań.

W kolejnych ośmiu meczach wrocławianie zanotowali trzy remisy i pięć porażek. Wczoraj podopieczni Jacka Magiery przegrali na własnym stadionie z Radomiakiem Radom.

- Z tego, co pamiętam, to Radomiak oddał jeden celny strzał na naszą bramkę i padł z tego gol. Brakowało nam wykończenia i pazerności. W obecnej sytuacji nie mamy nic do stracenia, na pewno się nie poddamy. Musimy porozmawiać w szatni, jeden drugiego wesprzeć i jedziemy dalej. Zostały cztery mecze, trzeba będzie się podnieść i walczyć - stwierdził Konrad Poprawa cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Aktualnie Śląsk zajmuje 16. miejsce w tabeli, tracąc cztery punkty do bezpiecznej strefy. Kapitan apeluje, aby zespół nadal wierzył w osiągnięcie celu.

- W końcówce pokazaliśmy, że zależy nam na tym, żeby wygrywać mecze i czasem trochę widać u nas taką bezradność, bo chęci jak najbardziej są. W szatni przed meczem czuć było, że każdy jest zmotywowany, każdemu zależało i ta porażka jest dla nas bardzo przykra, ale musimy podnieść głowy i grać dalej. Jeszcze nie wszystko stracone - dodał Poprawa.

W najbliższej kolejce Śląsk zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Ten mecz odbędzie się w piątek o godzinie 18:00.