"Jeszcze nic się nie skończyło". Jacek Magiera wciąż wierzy w utrzymanie Śląska Wrocław

Na trzy serie gier przed końcem sezonu Śląsk będzie miał co najmniej trzy punkty straty do bezpiecznej lokaty. Sytuacja wrocławian może być jeszcze trudniejsza, jeśli punkty w ten weekend zdobędą Zagłębie Lubin i Korona Kielce.

- Czujemy niedosyt. Pod koniec pierwszej połowy strzeliliśmy bramkę i wyglądaliśmy naprawdę dobrze. W drugiej części zostaliśmy zepchnięci do defensywy, później był rzut karny dla rywali po błędzie indywidualnym - analizował Magiera na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Śląska.

- To z pewnością boli, bo mogliśmy uchronić zespół przed tą "jedenastką". W końcówce spotkania mieliśmy kilka sytuacji, ale czegoś zabrakło. Przegrywaliśmy za dużo pojedynków w powietrzu - ocenił.

- Mimo wszystko musimy pamiętać, że nic się jeszcze nie skończyło. Teraz będziemy walczyć o sześć punków w dwóch następnych meczach domowych - zakończył szkoleniowiec Śląska.