"Jesteśmy niezdyscyplinowani!". Tuchel grzmi po kolejnej wpadce Bayernu. Wyliczył błędy zespołu

Bayern oddala się od mistrzostwa Bundesligi. W miniony piątek "Die Roten" tylko zremisowali z Freiburgiem (2:2), co opisywaliśmy TUTAJ. Jeśli więc Bayer Leverkusen wygra swoje spotkanie, to odskoczy na 10 punktów w ligowej tabeli.

Zespół Thomasa Tuchela trzy punkty wypuścił w 87. minucie. Niemniej drużyna już wcześniej miała spore problemy. To Freiburg otworzył wynik w 12. minucie, goście musieli więc odrabiać straty od początku pierwszej połowy.

Nic więc dziwnego, że szkoleniowiec monachijczyków dał wyraz swojemu niezadowoleniu w pomeczowym wywiadzie. W rozmowie ze Sky wskazał liczne błędy, jakie zostały popełnione.

- Graliśmy bez jakiejkolwiek struktury, jesteśmy niezdyscyplinowani. W ogóle nie byliśmy na swoich pozycjach. Zapraszaliśmy do kontrataków. Zaczynaliśmy ataki bez żadnego przygotowania. To było złe pół godziny - rzucił.

- Różnica między tym, co działo się na początku i resztą meczu jest zbyt duża, aby oczekiwać, że spotkanie zakończy się sukcesem. Nasz cel był bardzo jasny. Chcemy grać z innym poziomem emocji i determinacji - dodał.

- W drugiej połowie zagraliśmy już znacznie lepiej. Trzech punktów pozbawiło nas szczęśliwe trafienie po stałym fragmencie gry - podsumował Tuchel.

W następnej kolejce Bayern zmierzy się z Mainz. Wcześniej jednak "Die Roten" powalczą z Lazio o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.